poniedziałek, 28 kwietnia 2014

Tutorial + łupy Rossmannowskie :)

Przygotowałam dla Was tutorial makijażu, w którym byłam na weselu ;) Zapraszam do oglądania i odtwarzania na sobie :)) 

Miałam już na sobie podkład, puder, korektor, bazę pod cienie i zrobione brwi.


W kąciku nałożyłam złoty cień



Nałożyłam jasno pomarańczowy i zblendowałam go ze złotym


Nałożyłam ciemniejszy pomarańcz i roztarłam oba kolory



Następnie nałożyłam ciepły odcień brązu



W załamaniu powieki nałożyłam ciemny brąz i rozcierałam go do góry złotym cieniem


Pod łuk brwiowy nałożyłam biały matowy cień


W kąciku oka nałożyłam ten sam biały cień, a na 3/4 dolnej powieki nałożyłam czarny cień i go roztarłam


 Na linię wodną nałożyłam czarny cień wymieszany z kroplą Duraline


Narysowałam kreskę eyelinerem


Wytuszowałam rzęsy 


Jeszcze bronzer, róż i rozświetlacz i makijaż gotowy :) Na zdjęciu brak pomadki, później nałożyłam mix dwóch pomadek.


*Twarz*
podkład Paese Long Cover Fluid 01 Light Beige
podkład Revlon ColorStay 150 Buff
puder Essence all about matt !
bronzer Bell Bronze Modeler
róż W7
rozświetlacz Nouba Magic Powder 16
korektor Wibo 4in1 Concealer Palette

*Oczy*
baza pod cienie ArtDeco
biały cień w kąciku i pod łukiem brwiowym Miyo no. 1 White
złoty cień Inglot AMC Shine 110
pomarańczowe cienie paleta 120
rdzawy brąz paleta 120
brązowy cień paleta Ruby Rose
czarny cień paleta 120
płyn Duraline 
brwi - Inglot Matte 378
eyeliner Essence Waterproof Liquid Liner
odżywka do rzęs Eveline Advance Volumiere
tusz do rzęs Lovely Curling Pump Up Mascara

i samojebka w kiblu gratis :D 



Teraz łupy z Rossmanna :) Wszyscy rzucili się w wir zakupów, ja odpuściłam pierwszy tydzień, mimo, że chciałam dorwać podkład Bourjois Healthy Mix, ale widząc te wszystkie baby jak się tłuką i przepychają, stwierdziłam, że wolę przyjść kiedy indziej i kupić za normalną cenę :D 

Tydzień drugi to promocje na tusze, cienie, kreki i linery :) nie przepadam za kolorowymi eyelinerami, ale wzięłam na spróbowanie dwa z Lovely - szary i turkusowy 
Turkus pozostawia wiele do życzenia, ale szary ma wspaniałą pigmentację :) 

Moja niezastąpiona, jedyna miłość - Lovely Curling Pump Up
Próbowałam się pogodzić z Essence Multi Action, ale nie dałam rady, po dwóch użyciach wylądował na dnie kufra, a ja wróciłam z pokorą do Lovely :) 

W szafie Wibo znalazłam paletkę 6 cieni w takich kolorach, że możemy zrobić i makijaż dzienny i wieczorowy :) Przyznaję, że nigdy wcześniej tej palety nie widziałam, a podobno to odgrzewany kotlet z przed roku czy dwóch. Cena normalna to 10 zł z groszami, więc na promocji grzechem byłoby nie wziąć :P 

Pigmentacja - super ! Wyczytałam, że nie osypują się, nie rolują i łatwo blendują :) 

Do tego żel i maseczki, najśmieszniejsze jest to, że to w ogóle nie było zamierzone, dopiero w domu zobaczyłam podobieństwo w zapachach :D 

I to by było na tyle :) Jeszcze następny tydzień i robię wjazd na lakiery :D Już mnie nie będą obchodzić przepychające się baby :D 

6 komentarzy :

  1. mam tę paletkę z Wibo! tylko kupioną kiedyś tam. bardzo ją lubiłam :) chyba też zrobię taką notkę, nakupiłam dziś tyle rzeczy w naturze, w rossie jak była promo na podkłady to na pół roku albo więcej i mam z głowy :D śliczna Ty:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a ja popierdoliłam te podkłady, nie będę ryzykować zdrowia i życia :D ;***

      Usuń
    2. w sumie to może i dobrze xD ja jak głupia leciałam pierwszego dnia z rana to się w miarę na spokojnie załapałam, ale jak byłam innego dnia to przez ten tłum się przecisnąć graniczyło z cudem xD no i pustki były już..

      Usuń
    3. w moim Rossmannie pustki do tej pory, z "burżuła" zostały 2 ciemne podkłady, reszta się rozeszła :D

      Usuń
  2. Ja głównie czyham na promocję lakierów :D Mam nadzieję, że będą kolory, na których mi zależy :) Makijaż bardzo ładny :)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za odwiedzenie :)
Na pewno do Ciebie zajrzę, gdy pozostawisz po sobie jakiś ślad :)

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka